Karol Darwin jest słusznie uważany za jedną z kluczowych postaci w rozwoju ludzkości. Angielski przyrodnik i podróżnik – swoje epokowe teorie sformułował około 1835 roku podczas słynnej podróży na statku HMS Beagle (..notabene nazwa pochodzi od psa beagla) , gdzie między innymi na wyspach Galapagos pracowicie porównywał upierzenie małych gatunków ptaków zamieszkujących sąsiednie wysepki w archipelagu na przemian z oglądaniem wielkich żółwi oraz skamielin wymarłych gatunków. To wszystko doprowadziło go do opracowania znanej wszystkim teorii doboru naturalnego i rozwinięcia kierunku badań zwanego ewolucjonizmem. Poglądy Darwina które w uproszczeniu zna każdy z nas („pochodzimy od małpy”) – spotkały się ze zrozumiałym sprzeciwem wielu kręgów konserwatywnych i nawet dziś w niektórych miejscach na świecie kreacjoniści zdecydowanie je odrzucają – co może mieć pewne przyczyny – bo patrząc na wredność i wyjątkową zawistność niektórych ludzi, w żaden sposób nie można sobie wyobrazić żeby wzięli swój początek od może czasami lekko złośliwych, ale i poczciwych stworzeń jakimi są szympansy i ich krewniaki.
Wielką siłą zmian jakie wprowadził Darwin jest jednak zauważenie powszechności zjawiska ewolucji (zmian) we wszystkich procesach w naszym życiu. Dobór naturalny , walka o byt i ciągła ewolucja nie dotyczy tylko gatunków, ale łatwo zauważalny jest w socjologii, rozwoju społeczeństw. Można też zauważyć w ciągłym rozwoju mody kobiecej – wydawałoby się, że nie można już nic skrócić ani odkryć więcej, a tu każdy rok zaskakuje nas nowymi pomysłami. Tu akurat ewolucja skracania ilości materiału idzie w zupełnie odwrotnie proporcjonalnie do ceny , małe moje symulacje wskazują, że za niektóre nowe kreacje mojej żony płatność w banknotach poniżej 50 PLN byłaby większa w ciężarze niż sam materiał i strój … Ewolucję można też przypisać (i przebadać) w nawet tak prozaicznych zdarzeniach jak .… rozwój firm informatycznych. Tu nawet o wiele łatwiejsze do badań, bo jeśli patrzeć na niektóre rzadkie gatunki na odległych wyspach, to porównując pracowicie ich skamieliny oznaczane i datowane najnowszymi uradzeniami z izotopami C14, widać że czas zmian (powstanie jakiegoś grobnego zrogowacenia na skórze które potem przekształca się w ostry chitynowy róg będący kluczową bronią ratującą gatunek od zagrożenia ze strony drapieżników) można lekko liczyć w tysiące jeśli nie miliony lat. W sferze Informatyki stałe czasowe są znacznie krótsze , a warunki jeszcze bardziej drapieżne. Ewoluuj ….albo giń …. Wprowadzaj nowe innowacje lub zmiany technologiczne …albo szybko z frontmena decydującego o nowinkach i trendach spadniesz na pozycję oldskoolowego outsidera, od którego kupować produkty i technologie to obciach … Firmy więc gotowe są na wszystko ….i zmieniają skórę i broń …jak rękawiczki …
Newsy w wczoraj – pierwsza premiera i przymiarki do Windows 8 Microsoftu. Jeszcze nie zdążyliśmy się przesiąść w pełni do 7-emki (która notabene zgodnie z teoriami o konwergencji gatunków jakoś czasami bardzo mi przypomina w niektórych ikonach działanie ekranu komputera z jabłuszkiem) a już na tapecie coś zupełnie nowego ….Windows 8 i …tak naprawdę koniec Okien !!! Teraz królują Kafle (Panele)…. Przez tyle lat nie wyobrażaliśmy sobie że może być inaczej – pierwszy raz chyba zobaczyłem okna ….na kompie Atari u kumpla – sam byłem posiadaczem wyrafinowanego Spectrum J a przesiadaliśmy się na blaszaki IBM-a z topornym DOS-em , który zaraz zaczął mieć też okna (już Windowsowe). Potem przez długi okres w ewolucji (prawie kilkanaście lat co dla zwierząt jest jak mrugnięcie powieką a dla technologii komputerowych wiecznością) , cały czas myśleliśmy, że trzeba korzystać z myszki i okien kiedy nagle wkroczyły smart fony i touchscreeny i nowe interfejsy stały się na gwałt potrzebne. To co zaprezentował Microsoft – to koniec starego podejścia – wygląda to raczej jak Windows Phone … przygotowanie do używania palców (a może i ruchu dłoni w przyszłości) …. I absolutna konieczność wobec gwałtownej ewolucji Apple i innych konkurentów. Chyba wraz z coraz większym rozrostem nowych gatunków – Google, Apple, Facebook i inni – Microsoft musi przyspieszyć ewolucję i to właśnie czyni. Notabene – kilka dni temu jeden z szefów Google w wypowiedzi uznał że MS wypadł z „wielkiej czwórki” najbardziej drapieżnych zwierząt w sektorze IT (Google, Apple, Amazon i Facebook – przynajmniej tak to w ich amerykańskiej dżungli wygląda). Mcrosoft na pewno nie podda się i nie uzna takich stwierdzeń ….pytanie czy zdoła ewoluować …jest tyle przykładów ze świata zwierząt – wkroczenie nowych stworzeń na dotychczasowe „spokojne” tereny – można prześledzić na przykład jak odkrycie Australii i ataki nieznanych drapieżników jak dzikie psy – zdziesiątkowały faunę na tym terenie. Teraz Internet i jego nowe możliwości co chwila takie firmy rzucają na rynek. Trzymam kciuki za Kafle i 8-ke ….ale jak to w przyrodzie ….zwycięży ten co ewoluuje najszybciej i najmądrzej ….