Jesteśmy w dziwnym momencie – ceny rosną a płace nie za bardzo. Jeśli popatrzeć na długofalowe zmiany indeksów cenowych surowców i żywności (nie mówiąc już o szybko zmieniających się cyfrach na stacjach benzynowych) – generalnie trend ostatnich lat (2002-2011) jest bardzo wzrostowy. Po krótkim zawahaniu związanym z kryzysem finansowym, znowu wszystko bardzo szybko ruszyło w górę …
Ostatnie co rusza w górę, to oczywiście płace …ale i tu świat się zmienia …ostatnie wiadomości z Chin – średnie płace (produkcja w regionach wschodnich) na poziomie 400 $ – teraz maja wzrosnąć o 13-20 % – co przyprawia o ból głowy większość koncernów i zmusza do gwałtownego poszukiwania tańszych rynków (Malezja, Wietnam – coraz bardziej na południowy wschód, tak nawiasem – już dalej nic nie ma …J ) lub przenoszenia się w głąb Chin, jak najdalej od drogiego wybrzeża. Nie omija to sektorów IT – pomimo wielkiej produkcji specjalistów – mimo wszystko w najbardziej zurbanizowanych rejonach zaczyna ich brakować , to samo dzieje się w Indiach, gdzie pierwsza płaca nowo zatrudnianego informatyka – od 7,5 tys $ (rocznie J) może w tym roku wzrosnąć 12-15 % … powoli na świecie – nic nie będzie tanie …
Na tym tle – duże szanse Polski – wzrost cen w tradycyjnie outsourcingowych krajach (Indie, Chiny) zwiększa nasze szanse na uczestnictwo w rynku globalnym – lepsza infrastruktura, jakość, połączenia, restauracje i rozrywka J. Oczywiście wszystko zależy od sytuacji na rynku pracy i polskich nacisków na wzrost płac. Na razie prognozowane w 2011 na poziomie 4 %. Na szczęście okazuje się że i w Chinach i Indiach kłopoty (dla pracodawców) są takie same – brak specjalistów, duża rotacja kadr, szybko rosnące aspiracje. Jeśli w Polsce utrzymamy racjonalny poziom podwyżek, mamy szansę na przejęcie dużego kawałku światowego outsourcingu , jeśli fala będzie rosnąc jak tsunami – zamówienia przelecą do Rumunii lub ..na Białoruś J (choć nasze doświadczenia pokazują że słabo tam z angielskim) …
Generalnie, jak zawsze nic nie wiadomo , wszelkie prognozy specjalistów konsultantów można wrzucić do kosza …parafrazując słynnego trenera Górskiego – płace mogą rosnąć (nawet szybko), powoli lub stać w miejscu, albo spadać (jeśli jakiś kolejny kryzys) J … Ciekawe zresztą gdzie dalej przeniesie się outsourcing – bo za Chinami, Wietnamem już tylko kilka wysepek Polinezji i ….znowu USA. Może wiec całą gospodarka zatoczy krąg i (wszystko możliwe) kiedyś będziemy zatrudniać tanich informatyków z Silicon Valley. Na razie w tym miesiącu zatrudniliśmy w firmie Belga i Amerykanina (oryginalni) co pokazuje, że Polska staje się coraz bardziej atrakcyjna …oby tak dalej …